poniedziałek, 9 września 2013

Spokojny sen każdej nocy!


Każda mama marzy o tym, by okres po urodzeniu dziecka przebiegał jak najspokojniej. Jednak często jest tak, że przyglądając się swojemu śpiącemu w łóżeczku maleństwu zastanawia się, czy prześpi w pełni nadchodzącą noc. Dzieciątko bowiem domaga się karmienia i bliskości swojej rodzicielki – dlatego płaczem wybudza ją nawet z najgłębszego snu. O ile może sobie ona w ogóle na taki pozwolić…

Jednym z powodów, dla których dziecko nie przesypia całej nocy jest temperatura w jego otoczeniu. Nie może mu być za chłodno lub za zimno. Jeśli maleństwo rozpycha się w nocy oznacza to, że jest mu zbyt gorąco. Jeśli się odkryje nie trzeba od  razu podciągać kołderki – nic mu się nie stanie, jeśli trochę się przewietrzy. Mamy jednak martwią się, że dziecku będzie w nocy za zimno – wystarczy ubrać go w piżamkę i cieplejsze skarpetki. Nie należy jednak przesadzać, gdyż prawdziwy kłopot pojawi się, jeśli spocone dziecko zdejmie z siebie kołderkę – wtedy przeziębienie gotowe.

Nocne karmienia to prawdziwe utrapienie wielu mam. Nadchodzi jednak moment, gdy przestają one być potrzebne, a maleństwo budzi się jedynie po to, by possać pierś, bez jedzenia. To dobry okres, by odzwyczajać dziecko od późnego podjadania – należy zacząć od zmniejszenia ilości karmień, by potem całkowicie je wyeliminować.

A co z ząbkowaniem? Wyrzynające się zęby nie pozwalają zasnąć maleństwu, a co za tym idzie – także i mamie. W aptece jest jednak mnóstwo sposobów na ulżenie dziecku – pomocne żele oraz leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, w dawkach bezpiecznych dla pociechy. Warto także dawać mu do picia herbatki ziołowe. 

Nie można dokładnie określić, kiedy skończy się nerwowy okres nieprzesypiania nocy. Każde dziecko uczy się bowiem tego indywidualnie. Nadejdzie jednak czas, kiedy mama i jej maleństwo zaczną oboje spać spokojnie. Jeśli jednak zmęczenie zbyt daje się we znaki, dobrze jest chociaż na jedną noc zostawić dziecko z babcią i porządnie wypocząć, by nabrać sił. Dziecko przecież potrzebuje matczynej miłości, niezależnie od pory. A pogodna mama to wyspana mama. 






1 komentarz: