Niejedna mama musi zmagać się z wymaganiami swojego dziecka, które
jak na złość lubi być niejadkiem. Ucieka, krzyczy, nie ma ochoty nic jeść, a
jako rodzice wiemy, że by nasze dziecko rozwijało się w prawidłowy sposób, musi
się przekonać do posiłków regularnych. W jaki więc sposób wpłynąć na nasze dziecko? Co mu gotować?
Dzieci potrafią być buntownicze, niestety. Jednak jako rodzice
musimy pokazać, że wiemy jak sobie z tym poradzić. Najlepsza metodą jest
przeczekanie. Jeśli dziecko nie chce jeść w danym momencie, trudno. Gdy
zgłodnieje- przyjdzie. Gorzej, jeśli dziecko w ogóle nie ma ochoty by coś
zjeść, albo prosi tylko o słodkości.
Dobrym sposobem, jest współdziałanie. A mianowicie, zabieranie
malucha na zakupy, gdzie będzie sam wybierać to co chce zjeść. Nie zawsze taka
opcja skutkuje, ale jeśli tylko powiemy mu, że jak będzie przykładowo pił mleko
to będzie duży jak tata – siła autorytetu – to być może skusi się na płatki czy
zupę mleczną. Warto dziecko traktować na równi z nami, czyli tłumaczyć mu, gdy
na przykład robimy kopytka, że są one zrobione z ziemniaków. Dziecko niech
będzie świadome co je, niech zainteresuje się posiłkiem, który go czeka. Jeśli
te metody nie poskutkują, możemy wypróbować własny spryt. Przed posiłkiem
możemy mieć wymyśloną historię na temat zupy pomidorowej, tylko po to, aby
dziecko czuło się jej bohaterem i zechciało ją zjeść. Można malucha zaangażować
do gotowania, czyli dać mu łyżeczkę soli, aby sam przyprawił potrawę. A
następnie trzeba go poprosić by jako kucharz sam spróbował czy danie jest już
smaczne. Wszystko sam- to dla
dziecka istotna sprawa.
Nic tak nie działa na nasze dzieci, jak nowości, które mogą
kojarzyć im się z zabawkami. Tutaj mowa o np. ozdabianiu kanapek,
zup, o wprowadzaniu nowych elementów do posiłku, o zaskakiwaniu dziecka. Aby
ułatwić Państwu trudne początki, postanowiliśmy przedstawić kilka przepisów.
Zapraszamy:
https://www.facebook.com/BeticcoBaby
nasz sposób to wspólne jedzenie:) działa jak nic.
OdpowiedzUsuń