wtorek, 17 grudnia 2013

Drogi Święty Mikołaju…


            Kupując dziecku bardziej „zaawansowany” prezent zastanówmy się dwa razy – czy warto inwestować w tablet bądź telefon dla kilkulatka? Musimy wziąć pod uwagę, że jeżeli raz kupimy dziecku pod choinkę tak drogi podarek, będzie ono oczekiwać jeszcze lepszych w przyszłości. Dlatego lepiej postawić na tradycję i obdarowywać dziecko tym, co sami chcielibyśmy dostać za szczenięcych lat.



            Każdy z nas pamięta, kiedy był mały i sam pisał listy do Świętego Mikołaja. Teraz, kiedy przybyło nam nieco lat, pomagamy je pisać naszym dzieciom – i zazwyczaj zaczynamy je właśnie zwrotem takim, jak w tytule. Post ten też będzie czymś w rodzaju notki do Gwiazdora – zastanowimy się, o co dziecko mogłoby poprosić, czyli zrobimy listę wymarzonych dziecięcych prezentów!


 
            Maleństwa nie mają zbyt wygórowanych pragnień – ucieszą się z wszystkiego, byleby było nowe i kolorowe. Dlatego idealnym prezentem dla raczkującego jeszcze dzieciątka będzie piękny, pluszowy miś lub edukacyjna zabawka – chociażby mata. My, jako rodzice będziemy mieli pewność, że nasz maluch nie tylko dostał coś nowego, ale i pomoże mu to prawidłowo się rozwijać.

            Nieco starszemu dziecku z pewnością warto kupić książki – chociażby o tematyce świątecznej, takie jak bajki o Świętym Mikołaju czy reniferach. Księgarnie pełne są wesołych, kolorowo ilustrowanych historyjek. Dziewczynki z kolei z pewnością ucieszą się na widok lalki i dopasowanych do niej akcesoriów – ubranek, butów i biżuterii. Będą mogły spełniać swoje marzenia o byciu małą pięknością. Chłopców zaś zaskoczą samochody i klocki – razem z tatą będą ścigać się wieczorami i budować niesamowite konstrukcje.


            Jedno jest pewne – nie ma nic bardziej zadowalającego dla rodzica niż szczery uśmiech dziecka po otrzymaniu wymarzonego prezentu. Trafiony podarek będzie bowiem cieszył naszą pociechę przez długi czas, a my będziemy mieli poczucie spełnienia, że dziecko jest uśmiechnięte i szczęśliwe!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz